W ciepłe letnie noce ludzie chętniej śpią pod cienkim kocem, a czasem w ogóle bez niego. Okazuje się, że trzeba spać pod grubym kocem.
Faktem jest, że ciężar takiego koca działa na receptory skóry niczym uścisk. I w takiej sytuacji, jak podczas prawdziwego uścisku, człowiek aktywnie produkuje endorfiny.
Dzięki temu człowiek stopniowo się relaksuje, a następnie łatwo i szybko zasypia. Przynajmniej warto spróbować.